Technologia wsparciem czy przeszkodą?

Poznaj 5 technologicznych błędów, które kosztują kancelarie komornicze czas, nerwy i… skuteczność  

Praca w kancelarii komorniczej to precyzja, tempo i setki dokumentów dziennie. Każda decyzja, każde kliknięcie, każdy termin – wszystko ma znaczenie. W takim środowisku nie ma miejsca na chaos, zbędne procedury czy błędy wynikające z niedziałającego systemu. 

Technologia powinna być wsparciem – przyspieszać działania, usprawniać komunikację, porządkować dane i zmniejszać ryzyko pomyłek. W praktyce bywa jednak… odwrotnie. Zamiast pomagać, spowalnia. Zamiast upraszczać – komplikuje. Dlaczego tak się dzieje? 

Współpracując z kancelariami w całej Polsce, zauważyliśmy powtarzający się schemat. Niewłaściwe wdrożenia, brak integracji, skomplikowane narzędzia – to wszystko odbija się na codziennej pracy komorników i ich zespołów. 

Dlatego zebraliśmy 5 najczęstszych błędów technologicznych, które obserwujemy w kancelariach komorniczych – oraz sprawdzone sposoby, jak ich unikać z pomocą naszych rozwiązań. 

Dzięki nim technologia naprawdę działa na Twoją korzyść:  

  • automatyzuje powtarzalne zadania 
  • wspiera efektywność zespołu 
  • minimalizuje błędy i opóźnienia 

Gotowi na technologiczny przegląd? Sprawdź, czy Twoja kancelaria nie wpada w te same pułapki – i zobacz, jak łatwo można je wyeliminować. 

1. Chaos przy pierwszych czynnościach = opóźnione postępowanie 

Pierwsze decyzje w sprawie często są kluczowe. A ręczne tworzenie pism, weryfikacja adresów czy wdrażanie nowych pracowników zajmuje godziny, które mogłyby zostać wykorzystane na realną pracę egzekucyjną. 

Ciekawostka: według badań branżowych, kancelarie tracą średnio 20–30% czasu pracy na poprawki i powtarzanie czynności, które można byłoby zautomatyzować. 

Rozwiązanie: SIESTA tworzy pierwsze i kolejne czynności w sprawie bezobsługowo, automatycznie dopasowując się do Twojej kancelarii. Weryfikuje adresy dłużników (oszczędzając koszty błędnej korespondencji) i korzysta z gotowych szablonów pism. Dzięki temu szybciej podejmujesz sprawę, łatwiej wdrażasz nowych pracowników i realnie odciążasz zespół. 

2. Brak automatyzacji adnotacji = stracony czas i błędy 

Adnotacje w systemie EPU to kluczowy element w postępowaniu, ale ręczne dodawanie kodów i adnotacji pochłania mnóstwo czasu, a ryzyko pomyłek rośnie. 

Ciekawostka: Kancelarie komornicze muszą dokładnie weryfikować każde postępowanie, aby uniknąć odpowiedzialności dyscyplinarnej za błędne adnotacje. Pominięcie lub błąd w kodzie klauzuli może skutkować opóźnieniami i dodatkowymi kosztami. 

Rozwiązanie: EPU Adnotacje automatycznie uzupełnia kody klauzul i dokonuje zaległych adnotacji. Dzięki temu kancelaria zyskuje czas i minimalizuje ryzyko błędów w postępowaniach. 

3. Słabe zabezpieczenia danych = ogromne ryzyko 

Ochrona danych osobowych to temat numer 1. A jednak, w wielu kancelariach hasła typu „1234” nadal żyją i mają się dobrze… 

Ciekawostka: kancelarie komornicze przetwarzają dane wrażliwe – zgodnie z RODO, ich wyciek grozi karą do 20 mln euro lub 4% rocznego obrotu (art. 83 RODO). 

Rozwiązanie: FINITO szyfruje dane, dba o bezpieczeństwo transmisji i przechowywania – zgodnie z RODO i ustawą o komornikach. 

4. Systemy jak labirynt 

Jeśli system jest skomplikowany, to zamiast pomagać – przeszkadza. A frustracja pracowników przekłada się na błędy. 

Ciekawostka: komornik odpowiada za działania pracowników kancelarii – w tym za błędy wynikające z używania systemów informatycznych. 

Rozwiązanie: Stawiamy na prostotę. Nasze systemy są intuicyjne i gotowe do pracy już po jednym szkoleniu. 
Wszystkie najważniejsze ustawienia konfigurowane są od razu podczas wdrożenia – dzięki temu codzienna praca sprowadza się właściwie do wyznaczenia spraw i kilku kliknięć. 

A co jeśli pojawi się wątpliwość, czy dana sprawa została dobrze przygotowana? Nic straconego – zapewniamy bezpłatne wsparcie specjalisty od szkoleń, który świetnie zna proces egzekucyjny i chętnie pomoże rozwiać każdą niepewność. 

5. Ręczne tworzenie postanowien = strata czasu i ryzyko błędów 

W codziennej pracy kancelarii generowanie postanowien dla wierzycieli, sądów czy urzędów to żmudne i czasochłonne zadanie. Każdy błąd może kosztować nerwy, czas i nadszarpnąć zaufanie. 

Ciekawostka: w przypadku wierzycieli masowych błędne rozliczenie zaliczek czy kosztów może skutkować skargami, koniecznością korekt i dodatkową kontrolą sądową. 

Rozwiązanie: FINITO automatyzuje tworzenie postanowien. Rozrachunki, koszty, zaliczki — wszystko generujesz szybko i bezpiecznie, minimalizując ryzyko pomyłek. 

Pierwsze decyzje w sprawie często są kluczowe. A ręczne tworzenie pism, weryfikacja adresów czy wdrażanie nowych pracowników zajmuje godziny, które mogłyby zostać wykorzystane na realną pracę egzekucyjną. 

Ciekawostka: według badań branżowych, kancelarie tracą średnio 20–30% czasu pracy na poprawki i powtarzanie czynności, które można byłoby zautomatyzować. 

Rozwiązanie: SIESTA tworzy pierwsze i kolejne czynności w sprawie bezobsługowo, automatycznie dopasowując się do Twojej kancelarii. Weryfikuje adresy dłużników (oszczędzając koszty błędnej korespondencji) i korzysta z gotowych szablonów pism. Dzięki temu szybciej podejmujesz sprawę, łatwiej wdrażasz nowych pracowników i realnie odciążasz zespół. 

Z naszymi programami – kancelaria pracuje płynnie, a Ty zyskujesz czas na to, co naprawdę ważne. 

Zastanawiasz się, jak w praktyce działa nowoczesna kancelaria i czy technologia jest wsparciem czy przeszkodą w codziennej pracy? Skontaktuj się z nami – chętnie pokażemy Ci wszystko od środka!

Dodaj komentarz